Data publikacji w serwisie: 22 listopada 2022 r.
Zaproszenie na spotkanie z Aleksandrą Lipczak – reportażystką, krytyczką literatury, kuratorką wydarzeń literackich 24.11.2022, godz. 16.45-18.15, Collegium Novum, sala C2
Zakład Studiów Hispanistycznych zaprasza na spotkanie z Aleksandrą Lipczak – reportażystką, krytyczką literatury, kuratorką wydarzeń literackich.
Data: 24.11.2022 (czwartek), godz. 16.45-18.15
Miejsce spotkania: Collegium Novum, sala C2
Rozmowa będzie dotyczyć obu książek Autorki – nagrodzonej w ubiegłym roku „Lajla znaczy noc” oraz wcześniejszego zbioru reportaży hiszpańskich „Ludzie z Placu Słońca”.
„Lajla znaczy noc” jest książką wymykającą się wszelkim jednoznacznym kategoriom – zarówno formalnym, jak i tematycznym. To historyczno-reporterski esej połączony z zapiskami z podróży, przewodnikiem po języku i kulturze, poświęcony historii Al-Andalus, która odbija się w teraźniejszości prowadzonej przez autorkę narracji. To przegląd archiwum ukazującego modelowanie wielkiej narracji historycznej i w pewnym sensie przewodnik po historii potencjalnej. Autorka unika ogólnych odpowiedzi, zadaje pytania, często pozostaje w stanie zadziwienia śladami historii oraz tym co tu i teraz. Stawia naprzeciw siebie opowieść o tym co znane, z tym co nie zostało dostrzeżone lub celowo wykrzywione na użytek budowania spójnej, imperialnej narracji.
Jak niezbędną dla zrozumienia europejskiej tożsamości jest historia opowiedziana przez Aleksandrę Lipczak w „Lajli…” okazało się, kiedy recenzje książki i rozmowy z autorką z olbrzymim zainteresowaniem podchwyciły temat koegzystencji trzech kultur i religii monoteistycznych na Półwyspie Iberyjskim, jak gdyby ta wiedza była zapomniana, nieprzyswojona lub nigdy dobrze opowiedziana. Ta książka pokazuje zatem nie tylko jak niewygodna bywa historia Al-Andalus dla starej (acz powracającej z różnym natężeniem) narracji o Hiszpanii, ale też jak historia Hiszpanii uwiera przez swoją odmienność – wielką, uspójnioną narrację historyczną o korzeniach Europy.
„Lajla…” jest książką bardzo bliską wszystkim osobom zafascynowanym Hiszpanią, wielokulturowym i wielojęzycznym krajem z jeszcze bardziej wielokulturową historią, wielokrotnie zacieraną, ale widoczną w wielu przestrzeniach – w architekturze, języku, literaturze, muzyce, kuchni, świetle, krajobrazie. Ale nie tylko. Historie opowiedziane w „Lajli…” wciągają wszystkich, którzy nie zaznają przyjemności w zbyt uproszczonej i uładzonej, by mogła być prawdziwa, ogólnej opowieści o tożsamości europejskiej, o korzeniach kultury zachodniego świata.
W języku hiszpańskim istnieje to dobre i piękne słowo, któremu autorka nadaje znaczenie polskojęzyczne: konwiwencja, współ-życie. Oznacza ono więcej niż polskie współistnienie lub koegzystencja, bo o ile te zdają się mówić przede wszystkim o wspólnym byciu jednak w postawie bierności, słowo hiszpańskie zawiera paradygmat aktywności związany z życiem, a nie tylko istnieniem. Jest tam naturalne przenikanie się żywej codzienności, złożoności, jaką niesie ze sobą życie w wielu wymiarach, także kulturowym, duchowym, religijnym.
„Lajla…” jest też książką dla ludzi kochających życie w różnorodności, którzy w 2015 roku nie przyjęli narracji o „kryzysie migracyjnym” i dla których stawianie murów wokół Europy, a nawet czasem w poprzek jej terytorium, jest nie tylko moralnym, ale kulturowym zaprzepaszczeniem tego, co na świecie najcenniejsze. Jak mówi jeden z rozmówców autorki: „Popatrz na ulice Andaluzji. Mimo że co dziesiąty człowiek, którego zobaczysz urodził się w innym kraju, panuje na nich całkowity spokój. (…) Jest dużo pięknych mikrohistorii, ale ta duża, którą wciąż piszemy opowiada o kraju, który w obliczu napływu wielkiej grupy ludzi nie zmienił swojego modelu współżycia. Obyśmy jej nie wypaczyli”. To ważne zaproszenie do dialogu.
Z autorką porozmawiamy też o jej poprzednim reportażu, „Ludzie z Placu Słońca”. Niedawno minęło 11 lat od kiedy place w ponad 80 miastach Hiszpanii zostały zapełnione przez miasteczka namiotowe Indignados/Oburzonych: czym był ten ruch, co z niego pozostało i jak odczytujemy go dzisiaj.
Aleksandra Lipczak – dziennikarka i reporterka, kuratorka cyklu W(y)kluczenia, krytyczka literatury, aktywistka. Publikuje m.in. na łamach „Polityki”, „Przekroju” i „Gazety Wyborczej”. Współtworzyła obywatelską i proimigrancką inicjatywę Witajcie w Krakowie. Stypendystka europejskiego programu dla młodych autorów i tłumaczy CELA (Connecting Emerging Literary Artists), laureatka Nagrody im. Beaty Pawlak. Autorka książek „Ludzie z Placu Słońca” (2015) oraz „Lajla znaczy noc” (2020) – finalistki Nagrody Literackiej Nike 2021, wyróżnionej Nagrodą Krakowa Miasta Literatury UNESCO oraz laureatki Nagrody Literackiej im. Witolda Gombrowicza.